reklama
kategoria: Kraj
11 maj 2024

Nieszczęśliwy wypadek

zdjęcie: Nieszczęśliwy wypadek / fot. PAP
fot. PAP
Rzecznik prasowy KBW Marcin Chmielnicki ocenił, że zajście z udziałem dziecka, do którego doszło w piątek przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej, to nieszczęśliwy wypadek.
REKLAMA

W piątek na platformie X b. poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke napisał, że "podczas szarpaniny" przed siedzibą PKW "przytrzaśnięto drzwiami" rękę syna kandydata komitetu Bezpartyjnych Samorządowców do Parlamentu Europejskiego.

W piątek o godz. 18 rozpoczęło się w PKW losowanie numerów list komitetów startujących w wyborach do PE.

"Skandal to za mało powiedziane! Jesteśmy komitetem ogólnopolskim, ale nie wpuszczono nas na losowanie. W dodatku podczas szarpaniny przytrzaśnięto drzwiami rączkę synka p. Wocha - lidera bezpartyjnych. Chłopak jedzie do szpitala, ma złamaną rączkę! Nie zostawię tak tego!" - napisał Korwin-Mikke.

"To był po prostu nieszczęśliwy wypadek" - powiedział PAP rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki. Podkreślił, że wbrew słowom Korwin-Mikkego "nie doszło do żadnej szarpaniny", a polityk ten pojawił się przed siedzibą PKW dopiero po zajściu.

"Z tego, co widziałem na monitoringu, to po prostu to dziecko, (gdy) rodzice byli w telefonach, stało przy drzwiach i kiedy ktoś z pracowników Kancelarii Prezydenta wychodził - a dziecko trzymało rękę przy drzwiach - i odsuwał drzwi, to po prostu (drzwi) delikatnie tę rękę wciągnęły" - tłumaczył.

Rzecznik wyraził ubolewanie z powodu zajścia.

"Szkoda, że (...) dziecko tam się pojawiło i ci państwo cały czas stali w drzwiach (...). Po prostu dziecko nie zostało upilnowane" - powiedział.

Chmielnicki powiedział, że osoby z dzieckiem czekały tam na pełnomocnika wyborczego ich komitetu. "Nie mieli pełnomocnictwa pisemnego, więc po prostu musieli na pełnomocnika zaczekać" - dodał. Wyjaśnił, że nie mając pełnomocnictwa, nie mogli wejść do budynku.

Według niego Korwin-Mikke, który do siedziby PKW dotarł ok. godz. 18.20, "wyraził zdziwienie", że nie może wejść do środka. Rzecznik podkreślił, że polityk ten nie jest posłem, nie był też upoważniony przez pełnomocnika wyborczego do wejścia. "Zasada jest taka, że (do PKW) wchodzą dziennikarze, pełnomocnicy wyborczy i osoby upoważnione przez pełnomocnika wyborczego" - wyjaśnił.

W PKW w piątek odbyło się losowanie numerów list komitetów wyborczych startujących w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego. Spośród komitetów, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych, numer 1 przypadł Trzeciej Drodze, 2 - Konfederacji, 3 - Bezpartyjnym Samorządowcom - Normalna Polska w Normalnej Europie, 4 - Polexitowi, 5 - KO, 6 - Lewicy, a 7 - PiS. (PAP)

nno/ ann/ wus/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Ustrzyki Dolne
4.1°C
wschód słońca: 06:57
zachód słońca: 15:37
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Ustrzykach