Aborcja w tym Sejmie nie przejdzie
Polityk odniósł się do uwagi, że kwestia aborcji nie znajdzie się w ustaleniach koalicyjnych.
"Jesteśmy partią, która uważa, że prawo kobiety do aborcji do 12 tygodnia jest prawem, o którym ona ma prawo decydować całkowicie. Niestety jest tak, że nie mamy wystarczającej siły przebicia, żeby przeforsować kwestię dwunastego tygodnia. Ustawa zostanie złożona, jedni zagłosują z partii rządzących za nią, inni nie" – powiedział.
"Są dwie partie, które to blokują – pan Hołownia i to jest PSL" – wskazał.
Oświadczył, że "jeżeli chodzi o sprawę aborcji w Polsce – dopóki Lewica nie będzie miała o wiele silniejszej reprezentacji, to te sprawy nie zostaną załatwione".
"W związku z tym apeluję, mówię, robię to bez arogancji, mówię to bardzo grzecznie i z dystansem, do wszystkich tych, którzy technicznie głosowali z różnych względów na inne partie. Proszę państwa, oddaliście głosy na inne partie i słusznie, bo to są partie opozycyjne, ale są tego konsekwencje. Konsekwencją jest na przykład to, że aborcja w tym Sejmie, moim zdaniem, nie przejdzie" – powiedział Czarzasty.
Zgodnie z prawem dokonanie aborcji w Polsce jest możliwe w dwóch przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo). (PAP)
Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl